Sprawdzian ósmoklasisty – powtarzać do końca czy odpocząć?

Sprawdzian ósmoklasisty jest pierwszym naprawdę ważnym egzaminem w życiu ucznia. Składa się na niego wiedza z całej dotychczasowej edukacji, a to mogłoby napawać przerażeniem. Niektórzy popadają w szał nauki, a inni podchodzą do tego wydarzenia z większym luzem, bo skoro uczyli się przez 8 lat, to miesiąc nic nie zmieni. A co radzą specjaliści?

Złoty środek

Czy jest dla was zaskoczeniem, że promujemy zasadę złotego środka? Zapewne nie, bo mówią o niej wszyscy nauczyciele. My za to podpowiemy wam, jak być skutecznym w nauce tuż przed egzaminem.

  1. Dobry plan to podstawa. To nie żart. Weź kartkę i długopis i wypisz wszystkie dni, które pozostały ci do egzaminu. Następnie przy kilku z nich zanotuj najtrudniejsze tematy, z którymi musisz się zmierzyć, niekoniecznie z jednego przedmiotu, zachowaj odstęp pomiędzy nimi. Kolejnym krokiem jest uzupełnienie pozostałych dni tematami, które rozumiesz lepiej i powtórzenie ich będzie nie tylko wysiłkiem, ale i przyjemnością.
  2. Do powtórki wykorzystaj repetytoria i pomoce dydaktyczne, które zbierają wiedzę z kilku lat nauki. Jeśli czegoś nie rozumiesz, mimo wyjaśnień w repetytorium, wróć do szkolnych podręczników.
  3. Nie planuj, że będziesz się uczyć godzinę lub dwie. Nasz mózg lepiej działa, jeśli powiemy sobie, że zrobimy tylko dwa ćwiczenia i zajmie to piętnaście minut. Z badań naukowych wynika, że jak już zaczniemy coś robić, to się w to wciągamy, a perspektywa spędzenia kilku godzin na ślęczeniu nad książkami potrafi skutecznie odstraszyć.
  4. Jeśli poczujesz, że ogarnia cię zniechęcenie lub zmęczenie, zostaw książki, idź na spacer z psem lub wyjdź na rower. Świeże powietrze wspaniale działa na poprawę koncentracji.

Z czego korzystać w nauce?

Skoro mamy już świetny plan i wiemy, czego się chcemy nauczyć, to należy dopasować pomoce dydaktyczne do naszych potrzeb i możliwości. Wspomnieliśmy już o repetytoriach, ale nie powinniśmy się do nich ograniczać. Tego typu ćwiczenia polecamy na te cięższe dni i naukę trudniejszych zagadnień.

Powtarzając tematy, które są nam bliższe lub poszerzając wiedzę o różne ciekawostki, warto sięgnąć po niezawodne filmy. W nauce przyrody przydaje się wysłuchanie światowej sławy badaczy swoich dziedzin. Należy do nich np. David Attenborough, który nagrywa filmy edukacyjne razem z BBC Earth ciekawie opowiada o życiu zwierząt. Tego typu szerokie spojrzenie na świat przyrody, może przynieść wymierne korzyści i poukładanie sobie dotychczas zdobytych informacji.

Drugim przykładem, jak można wykorzystać naukę w zabawie, jest tworzenie własnych modeli i testowanie, jak działa świat. Tego rodzaju aktywność pomaga w zapamiętywaniu informacji, dzięki wykorzystaniu ich w praktyce. Wielu rodziców wciąż się boi interaktywnych rozwiązań, ponieważ jesteśmy wciąż zakorzenieni w kulturze uczenia się pamięciowo. To jednak nie wszystko, a wręcz powinniśmy szukać nowych metod, które ułatwią kodowanie informacji. Byś może zabawki takie jak Energia słoneczna, zainspirują młodego człowieka do opracowania idealnej dla siebie metody uczenia się.