W sytuacjach stresowych nasza pamięć bywa zawodna. Dzieje się tak również podczas konkursów, na których często jesteśmy spięci i czujemy presję. Konkurs recytatorski jest szczególnie oparty na pamięci, a wszelkie zaniki lub pomyłki mogą zostać natychmiast wychwycone. W czasie takich występów nie mamy czasu, by się zastanowić i przypomnieć kolejne wersy. Przygotowując się zatem na taki konkurs nasze dziecko warto ćwiczyć z nim pamięć nie tylko na utworze, który zamierza zaprezentować.
Gimnastyka dla języka
Na potrzeby wzmocnienia i ulepszenia umiejętności logopedycznych dzieci powstały specjalne programy komputerowe, dzięki którym młodzi ludzie mogą samodzielnie ćwiczyć swoją wymowę. Żeby osiągać coraz lepsze rezultaty, trzeba nieprzerwanie się rozwijać. Dzięki takiemu rozwiązaniu dziecko może ćwiczyć samo, a praca nad dykcją i wymową zamieni się w świetną zabawę!
Jeśli dziecko potrafi czytać można zaproponować mu także książkę. Taka logopedyczna książeczka będzie źródłem ćwiczeń i wiedzy na temat poprawnej artykulacji, ale też potrenuje przy niej koncentrację, uwagę i logiczne myślenie. Warto jednak nie zostawiać dziecka z książeczką logopedyczną samego. Towarzystwo i pomoc osoby dorosłej zarówno z książką, jak i programem może znacznie zwiększyć efektywność pracy małego człowieka.
Ćwiczenia dla umysłu
Znana nam wszystkim gra Pamięć to nic innego jak jedna z lepszych pozycji do ćwiczenia pamięci już od najmłodszych lat. Ta zabawa, rozpoznawalna również pod angielską nazwą Memory, mająca proste i jasne zasady znakomicie sprawdzi się, żeby wzmocnić koncentrację dziecka oraz zapamiętywanie coraz większej liczby informacji. Dziecko przygotowujące się do konkursu recytatorskiego dzięki graniu w Pamięć może poćwiczyć nie tylko zdolności zapamiętywania, ale też zmierzyć się z rywalizacją i związanym z nią stresem. Przede wszystkim może być to jednak dobra zabawa, która pozytywnie wpłynie także na inne sfery życia jak budowanie relacji lub panowanie nad emocjami.
Słuchanie, czytanie, powtarzanie
Wszyscy uczymy się od innych i nie jest to nic złego. Wręcz przeciwnie, o to właśnie chodzi. Dzieci uczą się od nas po kolei w miarę swoich możliwości tego, jak być człowiekiem, obywatelem czy konkretnym członkiem rodziny. Ten proces trwa właściwie do końca życia. Chcąc więc ułatwić naszym pociechom naukę do konkursu recytatorskiego możemy posłużyć się własnym przykładem. Czytając dziecku pokazujemy mu jak poprawnie czytać i intonować wyrazy. Samo też może poczuć dzięki temu, że ta umiejętność jest do opanowania, bo skoro my daliśmy radę to i ono może.
Warto dać też szansę dziecku by przeczytało coś nam. Wykazując nasze zainteresowanie jego umiejętnościami zmotywujemy je, a przy okazji daje to możliwość skorygowania pewnych błędów na bieżąco.
Podstawą nauki recytowania, poza zasadami wymowy i poprawnego akcentowania czy intonacji jest znajomość recytowanego tekstu. Żeby jednak utrwalić sobie utwór, wszystkie jego słowa i wersety w odpowiedniej kolejności dobrze jest powtarzać go często. I w tym możemy wspomóc naszego młodego człowieka w przygotowaniach prosząc go by wyrecytował nam co już umie.
Gdy kurtyna opadnie…
Choć skupiamy się na przygotowaniach do konkursu to wsparcie naszego dziecka jest ważne na każdym etapie jego przebiegu. Przygotowania to bardzo ważna część, ale obecność na widowni podczas występu naszego małego uczestnika, jeśli to możliwe, jest również niezwykle istotna.
Oczywiście mimo starań nie przewidzimy jak zakończy się pokaz i nie będziemy mieli pewności, że wspólne zmagania wystarczą by dziecko stanęło na podium. Jednak mamy ogromny wpływ na to, by niezależnie od wyniku nie zgasić w nim zapału do startowania w konkursach i dalszego rozwoju recytowania! Nie zapomnijmy po występie docenić naszego dziecka bez względu na to, jak mu poszło.